Cukrzyca u dzieci – diagnoza. Jak rozpoznać cukrzycę u dziecka? Gdy zaobserwujesz pierwsze objawy cukrzycy u dziecka, koniecznie udaj się z nim do lekarza rodzinnego w celu wykonania prostego testu diagnostycznego (badania poziomu glikemii na czczo), który jest rutynowym badaniem diagnostycznym w przypadku podejrzenia cukrzycy.
Gorączka u dziecka - jak reagować, jak wygląda leczenie i kiedy należy udać się do lekarza? Przedstawiamy odpowiedzi na pytania o to, jak należy zachować się w sytuacji wysokiej temperatury u maluszka. Oto krótki poradnik, który przyda się zwłaszcza początkującym rodzicom. Temperatura u dziecka pojawia się bardzo często podczas infekcji wirusowej lub bakteryjnej. W przypadku małych dzieci, sytuacja ta potrafi bardzo szybko ulec zmianie. Temperatura może zmienić się niemal z godziny na godzinę. Temperatura u dziecka - co oznacza i jak reagować? Jakie są przyczyny gorączki u dziecka?Należy mieć na uwadze fakt, że wskaźnik temperatury jest nieco inny aniżeli u osób dorosłych. Temperatura 38 stopni Celsjusza to w przypadku dzieci nadal stan podgorączkowy. I działa on korzystnie na walkę z chorobą. Wynika to z faktu, że taka temperatura zwiększa ukrwienie tkanek i stymuluje układ odpornościowy. Z kolei jeżeli temperatura przekroczy tę granicę, wówczas osłabia ona organizm i należy ją obniżyć. Jednym ze sposobów jest podanie łagodnych leków przeciwgorączkowych w syropie lub czopkach. Zobacz wideo Gorączka u dziecka - jak reagować? Objawy gorączki u dziecka - czym się charakteryzują?Objawy gorączki u dziecka są zazwyczaj łatwe do rozpoznania. Wysoka temperatura u dziecka jest zazwyczaj wyczuwalna ręką, poprzez dotknięcie czoła lub policzków. Można ją zauważyć nawet bez użycia termometru. Objawy charakterystyczne przy gorączce u dziecka to:czerwone wypieki na twarzy;trudności z oddychaniem - dziecko oddycha przez usta;dziecko jest marudne, apatyczne, senne;jego oddech staje się szybszy i nieco płytszy, niż na co dzień;dziecko popłakuje;ma załzawione u dziecka rocznego - jak się zachować?Gorączka u dziecka rocznego jest nieco inaczej mierzona, aniżeli w przypadku dorosłych. Temperatura 38 stopni to w dalszym ciągu tylko stan podgorączkowy. Nie mniej jednak, jeżeli dany maluszek przechodzi tak zwaną długotrwałą infekcję, pobieżne badanie temperatury ciała nie wystarcza i nie jest miarodajne. W takich sytuacjach należy mierzyć temperaturę co najmniej dwa razy dziennie. Najlepiej rano tuż po przebudzeniu się maleństwa oraz po południu. Warto jest zapisywać uzyskane pomiary. Wówczas będziemy mogli pokazać, jak wyglądał przebieg gorączki lekarzowi, co ułatwi mu późniejszą diagnozę. Warto dodać, że podczas infekcji wirusowej gorączka utrzymuje się zazwyczaj od 3 do 5 dni. Następnie spada. Później znowu się podnosi i po tym etapie wszystko spada do u dziecka - jak ją mierzyć?Temperatura u dziecka wymaga obserwowania i prawidłowego pomiaru. Niekiedy stanowi to spory problem dla rodziców, zwłaszcza początkujących. Na szczęście istnieją na to pewne sposoby: pod pachą - ta metoda jest najwygodniejsza w przypadku dzieci starszych, ewentualnie cierpliwych i mało ustach - sposób ten sprawdza się u małych i większych dzieci; pomiar daje wynik wyższy o 0,3ºC od odbytnicy - w ten sposób mierzymy gorączkę u niemowlaka, z uwagi na krótki czas mierzenia i szybki wynik pomiaru; końcowy wynik jest wyższy o 0,5ºC od rzeczywistej temperatury u dziecka jak zbić - sprawdzone sposoby"Gorączka u dziecka jak zbić" to temat najbardziej istotny w przypadku przedłużającej się i bardzo wysokiej temperatury. Gorączka u dziecka najczęściej pojawia się wieczorem lub w nocy. Możemy pomóc dziecku poprzez podanie leku przeciwgorączkowego. Niemowlaki i małe dzieci muszą przyjmować preparaty przeciwgorączkowe w syropach. Powinniśmy też używać leków, które są dostosowane do masy ciała dziecka. Najmłodszym najczęściej podaje się paracetamol, który zaczyna działać w ciągu 30-60 minut od podania. Z kolei Ibuprofen, oprócz działania przeciwgorączkowego, ma również działanie u trzylatka - jak pomóc dziecku z gorączką?Gorączka u trzylatka nie jest nic przyjemnym. Wysoka temperatura ciała sprawia, że organizm dziecka poci się i traci elektrolity oraz wodę. Dziecko jest słabe i zmęczone. Aby pomóc naszemu maluchowi przetrwać ten trudny czas, możemy skorzystać z następujących rad:Kiedy nasz maluszek jest chory bardzo ważne jest regularne nawadnianie go poprzez podawanie płynów. Najlepiej podawać do picia czystą wodę. Dla urozmaicenia smaku możemy dodawać sok z malin, miód czy cytrynę. Doskonale sprawdzą się, także herbatki obniżaniu gorączki u dziecka pomóc mogą chłodne okłady na dziecko musi odpoczywać w łóżku. Zadbaj o to, aby pomieszczenie miało właściwą temperaturę. Nie było ani za gorące, ani za zimne. Pokój powinien być regularnie wietrzony i nawilżaczy do częściej piżamkę i pościel - dziecko podczas gorączki szybko się u dziecka kiedy do szpitala - o czym warto wiedzieć?Gorączka u dziecka - kiedy rodzic powinien udać się z dzieckiem do szpitala? Odpowiedź na to pytanie wymaga przeanalizowania konkretnej sytuacji. Wyraźnym sygnałem, który świadczy o konieczności zabrania dziecka do szpitala jest bardzo wysoka temperatura i drgawki. Pamiętaj, aby nie wkładać niczego do buzi w momencie drgawek dziecka. W takich sytuacjach należy położyć dziecko na boku na podłodze. Po ataku drgawek jak najszybciej wezwij pogotowie ratunkowe lub lekarza, aby uniknąć tych następstwa - obniż szybko szczęście tak trudne sytuacje jak drgawki pojawiają się rzadko. Zazwyczaj większość maluchów po obniżeniu temperatury zaczyna się normalnie bawić, a stan fizyczny wyraźnie się poprawia.
Gorączka u dziecka. Od kilku dni (od 3) dziecko (2 latka prawie) ma bardzo wysoką gorączke - 39.8 aż dostał drgawek (podobno normalne u wielu dzieci). Problem w tym iż poszliśmy na pogotowie (właściwie do GP, bo akcja dzieje sie w Londynie) no i lekarz wysłał dziecko n aobserwacje do szpitala. W szpitalu.
Od lat 80. ubiegłego wieku obserwujemy dramatyczny wzrost liczby nowych zachorowań na cukrzycę typu 1 (type 1 diabetes – T1D) wśród dzieci i młodzieży, w szczególności w najmłodszych grupach wiekowych [1–3]. W Polsce, po transformacji ustrojowej i zmianach ekonomicznych, notuje się jeden z najszybszych wzrostów liczby nowych przypadków T1D. Od roku 1989 wskaźnik zapadalności wśród dzieci i młodzieży w wieku 0–14 lat wzrósł ponad czterokrotnie, osiągając w 2012 r. wartość 22,74 na 100 000 osób/rok [2, 3]. Ta zwiększająca się grupa dzieci, choć pozostająca pod stałą specjalistyczną opieką diabetologiczną, często staje się również pacjentami zarówno lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej, jak i specjalistów innych dziedzin medycyny. Postępowanie żywieniowe jest natomiast jednym z podstawowych i kluczowych elementów leczenia i edukacji w T1D, gdyż kontrola choroby jest nieustającym balansowaniem spożytych posiłków, podanej insuliny, podjętego wysiłku oraz innych czynników [4, 5]. Ponadto wprowadzenie zindywidualizowanego planu posiłków pozwala poprawić kontrolę glikemii [4–6]. Między innymi z tego powodu artykuł poświęcony został omówieniu zasad prawidłowego żywienia dzieci chorych na cukrzycę typu Co ciekawe, podejście do tego głównego elementu terapii znacząco ewoluowało na przestrzeni ostatnich kilku dekad. Obecnie promowane jest przestrzeganie ogólnych zasad „zdrowego żywienia”, które zastąpiły zalecaną w przeszłości i dawno już nieaktualną „dietę cukrzycową”, czyli ubogą w węglowodany [4–6]. W rzeczywistości przecież potrzeby żywieniowe dzieci i młodzieży z T1D nie różnią się od potrzeb dzieci zdrowych. Należy podkreślić, iż dla osób z T1D nie ma jedzenia, które byłoby „zabronione”, a jedynie pewne produkty są zalecane, inne zaś należy ograniczać – przykładowo cukry proste [4–6]. W przypadku osób z T1D konieczne jest jednak dużo większe zrozumienie i wiedza dotycząca spożywanego jedzenia. Publikowane przez towarzystwa naukowe standardy czy wytyczne wskazują także na potrzebę indywidualizacji diety oraz – z uwzględnieniem podstawowych reguł – dostosowywanie zaleceń i edukacji żywieniowej do aktywności, preferencji i smaków, potrzeb oraz wieku i umiejętności poszczególnego pacjenta. Dotyczy to także obowiązujących w danej rodzinie zwyczajów, tradycji świeckich i religijnych [4–6]. W innym przypadku starania mające na celu zmianę nawyków żywieniowych będą albo nieskuteczne albo negatywnie wpłyną na jakość życia osoby z cukrzycą i jej bliskich. Ponieważ aktualne wytyczne odnoszące się do postępowania żywieniowego w T1D opierają się na ogólnym schemacie zdrowego żywienia, poniżej przedstawione zasady można odnieść również do populacji dzieci zdrowych, a z pewnymi modyfikacjami – odpowiednie są także dla dorosłych (zarówno zdrowych, jak i tych z cukrzycą) [4–6]. Fakt ten okazuje się niezwykle korzystny, gdyż bardzo ważne jest, aby wprowadzane modyfikacje w kierunku zdrowego sposobu żywienia (nie „diety cukrzycowej”!) dotyczyły nie tylko dziecka/nastolatka z cukrzycą, ale także jego rodziców/opiekunów i rodzeństwa, a w najkorzystniejszym przypadku – całej rodziny. W takich przypadkach nie tylko dziecku będzie łatwiej nauczyć się prawidłowych nawyków żywieniowych i trwać przy nich, ale też pozytywny efekt zdrowotny odczuje cała rodzina, zwłaszcza jeśli występują w niej problemy zdrowotne, jak np. otyłość, miażdżyca czy dyslipidemia. Zgodnie z zaleceniami, w skład interdyscyplinarnego zespołu diabetologicznego powinien wchodzić specjalista dietetyk z doświadczeniem w zakresie cukrzycy i pediatrii. To w szczególności on zapewnia edukację, monitorowanie i wsparcie dziecku, jego bliższej i dalszej rodzinie oraz całemu jego otoczeniu w zakresie postępowania żywieniowego [4–6]. Postępowanie żywieniowe drogą do celu Dążąc do optymalizacji zaleceń żywieniowych, konieczne jest, aby określić ich cele, czyli to, co mają zapewnić, jeśli będą prawidłowo przestrzegane. W pierwszej kolejności, niezależnie od tego, czy mamy do czynienia z dzieckiem z cukrzycą czy też zupełnie zdrowym, spożywane pokarmy mają zapewnić prawidłową ilość wszystkich składników i energii, by uzyskać i utrzymać prawidłowy rozwój dziecka oraz jego należną masę ciała, wzrost i dojrzewanie [4, 5]. Jednocześnie niezwykle istotne jest także to, aby jedzenie dawało dzieciom satysfakcję. Kolejne ważne cele postępowania żywieniowego to utrzymanie: pożądanego i stabilnego stężenia glukozy we krwi, odpowiedniego stężenia lipidów i lipoprotein oraz optymalnego ciśnienia tętniczego [4–6]. Prawidłowa kontrola glikemii jest w T1D najważniejsza, bo bezpośrednio przekłada się na możliwość wystąpienia ostrych i późnych powikłań cukrzycy. Natomiast wraz z pozostałymi elementami wiąże się w tym przypadku ściśle z wysokim ryzykiem rozwoju miażdżycy, której nawet tylko dzięki przestrzeganiu zaleceń dotyczących żywienia możemy zapobiegać i spowalniać jej dalszy rozwój [7]. Nie można również lekceważyć wpływu cukrzycy na zachowania związane ze spożywaniem posiłków. Mianowicie u znaczącego odsetka (szacuje się nawet, że u blisko 50%) dzieci i młodzieży z T1D obserwuje się zaburzenia odżywiania. Również z tego powodu cele postępowania żywieniowego w terapii cukrzycy obejmują także profilaktykę tych zaburzeń – poprzez monitorowanie rozwoju fizycznego na siatkach centylowych, wskaźnika masy ciała (body mass index – BMI), a także nawyków żywieniowych pacjentów i zachowanie czujności w stosunku do nieprawidłowego postrzegania własnej masy ciała (anoreksja/bulimia/otyłość) [5]. Należy jednocześnie zwrócić uwagę, by cele związane z żywieniem stawiane przed pacjentem były możliwe do zrealizowania. Ryc. 1. Zapis z osobistego ciągłego systemu monitorowania glikemii u osoby z T1D. Czerwone gwiazdki oznaczają pomiary wykonane glukometrem, niebieska kropkowana krzywa odpowiada wartościom z sensora. Wartości sporadycznie wykraczają poza zaznaczony, pożądany w przypadku tego pacjenta zakres wartości glikemii [ dostęp dnia: Spośród wymienionych wyżej elementów tym, który w postępowaniu żywieniowym jest podstawowym wyzwaniem dla osób z T1D, a dodatkowym w stosunku do osób zdrowych, jest stałe dążenie do normoglikemii w każdym punkcie czasowym. Wynosi ona 70–110 mg/dl na czczo i przed posiłkami oraz 70–140 mg/dl po posiłkach (w dowolnej chwili) [4]. Zalecenia wszystkich towarzystw naukowych zajmujących się cukrzycą – oparte na dowodach naukowych – podkreślają, jak ważne dla obniżenia ryzyka powikłań cukrzycy jest to, aby prawidłowe wartości stężenia glukozy we krwi były utrzymywane w ciągu całej doby, a nie tylko w wybranych momentach, w których wykonywane są pomiary poziomu glukozy we krwi [4–6]. Prawie optymalny zapis stężeń glukozy uzyskany z osobistego systemu ciągłego monitorowania glikemii przedstawia ryc. 1. Bardzo istotne jest jednak, by nie skupiać się na wartościach glikemii jako jedynym celu, tylko traktować je jako liczby mówiące o tym, jak na dany posiłek odpowiedział organizm. Wówczas pozwolą one zoptymalizować insulinoterapię tak, by zminimalizować wahania stężenia glukozy we krwi. MAKROSKŁADNIKI Ostatnio opublikowane wytyczne dotyczące żywienia u osób z cukrzycą zalecają, by dieta dzieci oraz dorosłych pacjentów opierała się na zwykłym schemacie zdrowego żywienia, czyli upraszczając, na tak zwanej piramidzie żywieniowej (ryc. 2) [8, 9]. Koniecznie podkreślić należy fakt, iż jej podstawę stanowi obecnie aktywność fizyczna [8]. Dzieci i młodzież z T1D należy, tak jak i ich zdrowych rówieśników, zachęcać do regularnej aktywności fizycznej. Ruch wpływa dobroczynnie na układ sercowo-naczyniowy i wspomaga kontrolę masy ciała [4–6, 9]. Ryc. 2. Piramida zdrowego żywienia (według Instytutu Żywności i Żywienia) [8] Ponieważ częstość występowania otyłości u dzieci szybko się zwiększa na całym świecie, a przeprowadzone ostatnio badania wykazały, że nadwaga i otyłość rozwijają się u dzieci z T1D w podobnym odsetku, co w populacji ogólnej, to duży nacisk kładzie się na zapobieganie nadmiernemu przyrostowi masy ciała [4–6]. Całkowita ilość spożywanej energii (kalorii) powinna być dostosowana do wieku, płci, tempa wzrostu oraz poziomu aktywności danego dziecka i musi – średnio w ciągu doby – odpowiadać ilości energii, którą ta osoba zużywa. W oparciu o piramidę żywieniową (ryc. 2) i przedstawione szczegółowo poniżej zasady – zobrazowane schematycznie na ryc. 3 – możliwe jest łatwe przygotowanie personalizowanych, elastycznych i zbilansowanych planów żywienia. Zaleca się, by podstawowe źródło dobowej energii stanowiły węglowodany: 45–50%, głównie złożone [4–6, 9]. Wartość ta powinna zmniejszać się wraz z wiekiem i wynosić u dorosłych około 40%. Wśród ekspertów panuje powszechna zgoda, aby u dzieci i młodzieży z T1D nie ograniczać spożycia węglowodanów (w stosunku do ilości zalecanych dla zdrowej populacji), ponieważ może to szkodliwie wpływać na proces wzrastania. Węglowodany są głównym determinantem glikemii poposiłkowej, dlatego też są podstawowym składnikiem pokarmowym, który należy wziąć pod uwagę, planując posiłki [4–6]. Należy sięgać po tak zwane „zdrowe” węglowodany, takie jak pełnoziarniste pieczywo, nieprzetworzone (surowe) owoce, warzywa i jarzyny oraz nabiał i niskotłuszczowe mleko, które należy przedkładać nad inne źródła węglowodanów, w szczególności te zawierające dodawane tłuszcze, cukry czy sól [6]. Glukoza zawarta w tych produktach, zdrowych źródłach węglowodanów, wolniej przenika do krwi, powodując mniejsze poposiłkowe wzrosty glikemii (indeks glikemiczny omówiono w dalszej części artykułu). Podstawowe ograniczenie dotyczy natomiast cukrów prostych (np. glukozy, sacharozy). Osoby z cukrzycą powinny ograniczyć ich spożycie do minimum, natomiast również wytyczne dla populacji ogólnej zalecają, by stanowiły one źródło nie więcej niż 10% dobowego spożycia energii [4–6, 9]. Cukry proste należy zastąpić innymi źródłami węglowodanów, jednak nie jest polecane zastępowanie cukru fruktozą (o tym dalej) [5, 6]. Ryc. 3. Zalecany zbilansowany udział makroskładników w posiłkach i w dobowym jadłospisie – procent energii (kalorii) pochodzących z węglowodanów, białek i tłuszczy [materiał własny] Warzywa i owoce, poza węglowodanami, zawierają rozpuszczalną formę błonnika – wielocukru, który odgrywa pozytywną rolę w kontroli poziomu cholesterolu i lipidów we krwi [5]. Nierozpuszczalna forma błonnika obecna np. w pełnoziarnistym pieczywie oraz nieobranych, surowych owocach i warzywach wspomaga prawidłową funkcję jelit. Według polskich zaleceń należy spożywać do 25–30 g błonnika dziennie [9]. Drugie podstawowe źródło energii powinny stanowić tłuszcze (30–35% dobowego spożycia energii) [4–6]. Ponieważ udowodniono, iż nasycone kwasy tłuszczowe (obecne w pełnotłustych produktach mlecznych, tłustym mięsie i przekąskach z dużą zawartością tłuszczów) są głównym składnikiem diety determinującym stężenie cholesterolu frakcji LDL w osoczu, panuje zgodność, aby bezwzględnie ograniczać ich spożywanie [4–6, 9]. Tłuszcze nasycone mogą stanowić maksymalnie do 10% dobowego spożycia energii, a u osób z hiperlipidemią (stężenie cholesterolu frakcji LDL > 100) – jedynie do 7%. Jak to osiągnąć? Po pierwsze podczas edukacji dietetycznej należy zwrócić uwagę, aby dążąc do pożądanej ilości (45–50%) spożywanych węglowodanów, nie zwiększać całkowitego spożycia tłuszczów i/lub tłuszczów nasyconych. Ponadto należy zalecać jedzenie chudych mięs i chudego nabiału, zmniejszenie ilości spożywanych nasyconych kwasów tłuszczowych oraz zastępowanie ich i uzupełnianie diety produktami bogatymi w jedno- i wielonienasycone kwasy tłuszczowe (odpowiednio monounsaturated fatty acids – MUFA i polyunsaturated fatty acids – PUFA) [3]. MUFA obecne są przykładowo w oleju rzepakowym, sezamowym, oliwie oraz orzechach. Korzystnie wpływają na układ krążenia i powinny dostarczać do 10–15% dobowej energii [4–6, 9]. PUFA (np. olej słonecznikowy i kukurydziany, soja, tłuste ryby morskie) mają pozytywny wpływ na profil lipidowy, jednak powinny dostarczać jedynie około 6–10% dobowego zapotrzebowania energetycznego [4–6, 9]. Wśród PUFA powinny w diecie znaleźć się dobroczynne kwasy tłuszczowe omega-6 (5–8% dobowego zapotrzebowania energetycznego) oraz kwasy tłuszczowe omega-3 – około 1–2% kalorii – których źródłem są ryby [4–6, 9]. Zaleca się, aby dzieci spożywały porcję tłustej ryby morskiej dwa razy w tygodniu. W świetle ostatnich publikacji w odniesieniu do ryb bałtyckich najmniej zanieczyszczeń wydają się mieć niedrapieżne tłuste ryby, np. łososie norweskie. Białka dostępne w pokarmach powinny dostarczać pozostałych 15–20% dobowego zapotrzebowania na energię [4–6]. Są one składnikiem pokarmów niezwykle istotnym dla zapewnienia prawidłowego wzrostu u dzieci. Dlatego tak ważne jest, by jego ilość spożywana przez dzieci i młodzież była optymalna. Jednakże podkreślenia wymaga fakt, iż białko sprzyja procesowi wzrastania tylko wtedy, gdy pokryte jest całkowite zapotrzebowanie energetyczne dziecka. Sytuacją, w której po konsultacji z nefrologiem dziecięcym, mogą istnieć wskazania do ograniczenia spożycia białka, może być nefropatia cukrzycowa. Pozostałe składniki pokarmowe Zalecenia dotyczące suplementacji witamin i soli mineralnych (w tym również witaminy D3), są dla dzieci z T1D takie same jak dla zdrowej populacji, przy czym preferowane są naturalne źródła witamin, a nie suplementy diety. Odnosi się to także do spożycia soli kuchennej, które – zgodnie z zaleceniami dla osób zdrowych – wynosi 1000 mg/dobę (2,5 g soli kuchennej/dobę) dla dzieci w wieku 1–3 lat; 1200 mg/dobę (3 g/dobę) dla 4–8-latków i do 1500 mg/dobę (3,8 g/dobę) dla dzieci 9-letnich i starszych. Najlepiej jest ograniczyć je do ilości pierwotnie zawartej w produktach spożywczych [4–6, 9]. Dodatkowe ograniczenia dotyczą osób z nadciśnieniem tętniczym [4–6]. Substancje słodzące (słodziki) niezawierające kalorii mogą być stosowane przez dzieci z T1DM. Natomiast trzeba zwrócić uwagę na dopuszczone przez producenta ilości do spożycia, których nie należy przekraczać [4]. Podkreślenia wymaga też fakt, iż nie zaleca się zastępowania cukru fruktozą [4–6], choć małe jej ilości (fruktozy naturalnej, z owoców czy miodu) wykazują korzystny efekt metaboliczny: zwiększają wątrobowy wychwyt glukozy, wzmagają syntezę glikogenu, przywracają zdolność wątroby do regulowania produkcji glukozy w warunkach hiperglikemii. Jednak bez wątpliwości pozostaje bardzo negatywny wpływ syropu glukozowo-fruktozowego i nadmiernego spożycia fruktozy. Wśród tych niekorzystnych skutków wymienić należy choćby: szybkie tycie i chroniczną otyłość (fruktoza spożywana nawet w niewielkich ilościach nastawia organizm na produkcję tkanki tłuszczowej, zwłaszcza gromadzącej się wokół narządów wewnętrznych), wzrost ryzyka cukrzycy typu 2, potęgowanie apetytu, spadek wrażliwości organizmu na leptynę (hormon sytości) oraz wzrost stężenia cholesterolu LDL i trójglicerydów we krwi [10]. Bardzo dobrym środkiem słodzącym, do stosowania zamiast cukrów prostych, jest wyciąg z liści stewii – rośliny pochodzącej z Ameryki Środkowej i Południowej. Zawiera on słodkie glikozydy stewiolowe. Są one dobrze rozpuszczalne w wodzie, około 200 razy słodsze od cukru i odporne na temperaturę do 200°C. Przy tym charakteryzuje je również zerowa kaloryczność. Dodatkowo liście stewii to bogate źródło antyoksydantów i aminokwasów. Na liście zaaprobowanej przez FDA (Food and Drug Administration) znajduje się od 2008 r., natomiast na liście europejskiej agencji EFSA (European Food Safety Authorithy) – od 2011 r. [11]. Picie alkoholu jest dopuszczalne przez dorosłe osoby z cukrzycą w umiarkowanych ilościach. Natomiast w związku z tym, iż mimo zakazu spożywania alkoholu przez nieletnich w Polsce, niestety coraz więcej i coraz młodszych osób sięga po alkohol, należy edukować młodzież także w tym zakresie. Najważniejsze jest uświadomienie pacjentom, że jego spożycie (zwłaszcza bez przekąski) może sprzyjać rozwojowi niedocukrzenia [4]. A jak najlepiej przygotowywać posiłki? Zarówno polskie, jak i amerykańskie zalecenia skłaniają się ku tak zwanemu „śródziemnomorskiemu modelowi żywienia” [4, 6]. Odpowiada on przygotowywaniu posiłków prostych, z jak najmniej przetworzonej żywności, z wykorzystaniem głównie produktów surowych i gotowanych al dente (półtwardo). O indeksie i ładunku glikemicznym Choć wpływ różnych pokarmów na stężenie glukozy we krwi zależy przede wszystkim od zawartości węglowodanów, a także w mniejszym stopniu od białek i tłuszczów, to zmienia się on również w pewnym zakresie w zależności od struktury oraz sposobu przygotowania produktu (przykładowo różny wpływ na glikemię mają ziemniaki gotowane, purée czy frytki). Indeks glikemiczny (IG) określa tempo wzrostu stężenia glukozy we krwi po spożyciu określonych produktów spożywczych bogatych w węglowodany (w skali od 0–100%). Oznacza on zatem jakość węglowodanów, a nie ich ilość. Przykładowe produkty i ich IG przedstawiono w tab. 1. Na podstawie wielu przeprowadzonych badań chorym na cukrzycę zaleca się spożywanie produktów o raczej niskim IG ( 70) [4–6, 12–14]. Tab. 1. Indeks glikemiczny wybranych produktów spożywczych [źródło: IG Artykuły spożywcze 100% glukoza 90–100% coca-cola, płatki kukurydziane, ziemniaki purée, miód 70–90% pieczywo pszenne, pszenno-żytnie, chleb chrupki, ryż biały, biszkopty 50–70% płatki owsiane, kukurydza, banany, chleb pełnoziarnisty 30–50% mleko, jogurt naturalny, jabłka, brzoskwinie, makaron razowy, rośliny strączkowe do 30% surowa marchew, warzywa zielone, fasola, bób Tab. 2. Indeks i ładunek glikemiczny różnych produktów spożywczych Produkt spożywczy Indeks glikemiczny (IG) Ładunek glikemiczny (ŁG) Pieczywo białe 72 10 Pieczywo białe pełnoziarniste 72 8 Ziemniak gotowany 111 33 Marchewki 35 2 Miód 69 15 Arbuz 72 4 Banan 62 16 Winogrona 59 11 Jabłko 39 6 Koktajl z soku porzeczkowego 68 24 Odtłuszczony jogurt 27 9 Chude mleko 32 4 Mleko tłuste 4 5 ŁG = IG x zawartość węglowodanów w 100 g produktu. ŁG dla jednego posiłku: niski ≤ 10; średni 11–19; wysoki ≥ 20 Dla IG produktem odniesienia jest glukoza o IG 100. Światowa Organizacja Zdrowia oraz niektóre z europejskich agencji do spraw zdrowia popierają promowanie również wśród zdrowych osób spożywania produktów o niskim IG, ponieważ takie postępowanie wydaje się być korzystne w zapobieganiu cukrzycy, chorobom układu krążenia oraz nadwadze [9]. Należy jednakże zauważyć, że produkty o niskim IG mogą być wysokokaloryczne i dlatego powinny być staranie dobierane. Ładunek glikemiczny (ŁG) to natomiast metoda, która pozwala ocenić odpowiedź poposiłkowej glikemii na cały posiłek, ponieważ zwykle nie składa się on z samych węglowodanów, do których odnosi się IG. Wartość ta uwzględnia nie pojedynczy produkt, a skład całego posiłku oraz jego wielkość. Przykładowe IG i ŁG różnych produktów spożywczych przedstawiono w tab. 2. Sposoby planowania posiłków Oprócz przestrzegania zaleceń związanych ze zdrowym sposobem odżywiania, żywienie w T1D stanowi również wyzwanie w związku z potrzebą dostosowywania dawek insuliny do spożywanych posiłków. W szczególności dotyczy to modelu funkcjonalnej intensywnej insulinoterapii, która jest podstawowym sposobem leczenia cukrzycy dzieci i młodzieży [4]. Zadanie to wymaga od pacjenta posiadania odpowiedniej wiedzy (między innymi odnośnie do zawartości makroskładników w produktach/posiłkach, IG, ŁG). Aby ułatwić modyfikowanie dawek insuliny, opracowano różne metody oceny składu posiłków (obliczania węglowodanów, wymienników węglowodanowych WW i białkowo-tłuszczowych WBT czy system talerzowy), które w świetle dotychczasowych badań wydają się być równorzędne [4–6]. Ponieważ składnikiem, który przede wszystkim warunkuje poposiłkową glikemię, są węglowodany, to najwięcej metod planowania posiłków skupia się właśnie na nich. Dzieci z T1D uczy się „liczenia węglowodanów” (system anglosaski) lub pochodnej metody – obliczania WW (system niemiecki). W tej drugiej jeden wymiennik odpowiada porcji produktu, który zawiera 10 g przyswajalnych węglowodanów (1 g węglowodanów to równowartość 4 kcal). Dawka insuliny, którą należy przyjąć do posiłku, obliczana jest na podstawie przelicznika insulinowo-węglowodanowego lub odpowiednio do ilości spożywanych WW [4–6]. Oba te systemy ułatwiają utrzymanie stałej ilości węglowodanów w posiłkach, ponieważ pozwalają na łatwe zastępowanie określonych porcji produktów innymi (o równej zawartości węglowodanów). Jednakże nie tylko węglowodany wpływają na wartość stężenia glukozy we krwi. Tłuszcze i białka również dostarczają energii i powodują wzrost glikemii, choć w porównaniu do węglowodanów na tyle samo kalorii wymag... Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów Co zyskasz, kupując prenumeratę? 6 wydań czasopisma "Forum Pediatrii Praktycznej" Nielimitowany dostęp do całego archiwum czasopisma Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej ...i wiele więcej! Sprawdź
Cukrzyca u dzieci ma bardziej gwałtowny przebieg niż u dorosłych. Jest też bardziej niebezpieczna, dlatego istotne jest, by szybko ją zdiagnozować. Jakie objawy u dziecka mogą wskazywać na cukrzycę? W ostatnich latach obserwujemy wzrost zachorowań na cukrzycę wśród dzieci, szczególnie na cukrzycę typu I, której nie da się zapobiegać. Ogromnym problemem tej choroby jest zbyt późne jej rozpoznanie i w następstwie większe szkody, jakie poczyna ona w organizmie dziecka. Tylko szybkie zdiagnozowanie cukrzycy u dzieci może zapobiec jej powikłaniom i zapewnić w miarę normalne życie. Jakie objawy, sugerujące cukrzyce, powinny nas zaniepokoić? Czytaj: Stan przedcukrzycowy - jak uniknąć rozwoju cukrzycy? Cukrzyca typu 2 - kiedy się rozwija i czy może być skutkiem cukrzycy ciążowej? Spis treściCukrzyca u dzieci: co to za choroba?Objawy cukrzycy u dzieckaCzym grozi zbyt późne rozpoznanie cukrzycy u dzieci? Cukrzyca u dzieci: co to za choroba? Cukrzyca typu I to choroba autoimmunologiczna, w przeciwieństwie do typu II, gdzie za wystąpienie choroby odpowiadają czynniki takie jak otyłość, styl życia czy sposób odżywiania. Cukrzyca typu I to choroba insulinozależna, której przyczyną jest błędna praca systemu odpornościowego, który niszczy komórki odpowiedzialne za produkcję insuliny. Sama insulina to hormon, który utrzymuje właściwy poziom cukru we krwi i odpowiada za przemianę węglowodanów, białek i tłuszczów. Bez niej składniki odżywcze nie docierają do wszystkich komórek i mięśni. Czytaj również: Słodycze w diecie dzieci: jak dużo można podawać i od jakiego wieku? Wielomocz (poliuria) a cukrzyca - przyczyny i leczenie Objawy cukrzycy u dziecka Choć objawy cukrzycy są dość charakterystyczne i trudno je przeoczyć, pojawiają się dopiero na zaawansowanym etapie choroby, kiedy doszło już do poważnych zmian w trzustce. Pierwszymi niepokojącymi symptomami cukrzycy typu I mogą być: ogromne pragnienie – dziecko niemal nieustannie domaga się picia i często oddaje mocz, bladość – dziecko nie wygląda na zdrowe, jest blade senność, zmęczenie – dziecko pokłada się, długo śpi, nie ma energii do zabawy, zajady na ustach – trudno się ich pozbyć, po zaleczeniu często tworzą się nowe, pogarszający się wzrok – dziecko zaczyna mrużyć oczy, patrząc na coś przekręca głowę, złe samopoczucie, rozdrażnienie - nie cieszy go ulubiona zabawka, nie ma ochotę na zabawę, wymioty, utrata masy ciała, brak apetytu lub wręcz ogromny apetyt – dziwne zachwiania Ponieważ objawy nie są jednoznaczne, czasem są błędnie interpretowane jako np. infekcja. Często występują jednocześnie, dlatego warto szukać związku pomiędzy nimi i zgłaszać swoje obserwacje lekarzowi – zanim będzie za późno. Tylko przedstawienie lekarzowi pełnego obrazu wszystkich niepokojących objawów może sprawić, że dziecko zostanie skierowane na odpowiednie badania diagnostyczne w kierunku cukrzycy. Sprawdź koniecznie: Masz problem z cukrzycą i nie wiesz, jak się odżywiać? Wypróbuj nowy program dietetyczny Jakie składniki, dodawane do słodyczy, mogą zaszkodzić dziecku? Czym grozi zbyt późne rozpoznanie cukrzycy u dzieci? Postępująca u dziecka cukrzyca może doprowadzić do poważnych zmian. W pierwszej kolejności niszczy naczynia krwionośne, dlatego często dochodzi do zaburzeń wzroku, problemów z układem nerwowym i nerkami. W najgorszym momencie choroba wyniszcza nerki do tego stopnia, że konieczne stają się dializy i przeszczep narządów. Niedocukrzenie u dziecka grozi zmianami w mózgu. Zaczyna się niewinnie – od problemów z koncentracją, poddenerwowaniem czy poceniem się, by w ostateczności doprowadzić do głębokich zaburzeń świadomości, drgawek i utraty przytomności, a nawet śpiączki. Bardzo poważna cukrzyca, długo nierozpoznana, może zagrażać życiu dziecka, dlatego obserwując swoją pociechę, należy być niezwykle czujnym i w porę reagować na pierwsze niepokojące sygnały.